Piątek. 5 października 2018. Godzina 12.50. Zbiórka pod Mercedes-Benz Warszawa. Szybki przegląd parkingu pod salonem, przybicie piątek, zapakowaliśmy się do Mercedesa klasy E i w drogę. Podobnie jak w przypadku wypadu na Silesia Ring w ramach AMG Driving Academy (o tej akcji przeczytacie tutaj) za kierownicę naszego bolidu usiadł Piotrek z MBPL, więc dopiero co zapieliśmy pasy, a już byliśmy na miejscu eventu. Rakieta!

Lokalizacja nieznana. Piękna nowoczesna willa i dwa samochody. Pierwszy – całkowicie nowy. Drugi – po lekkich zmianach. Oba z piekielnie mocnymi V8’mkami na pokładzie. Jednak tego dnia wszystkie obiektywy były skierowane głównie na jedną gwiazdę – Mercedes-AMG GT 4-Door Coupe.

Po przyjeździe szybki look na nową bestię ze stajni AMG, a później wewnątrz willi spotkanie z Tomaszem Muchą odpowiedzialnym za PR Mercedes-Benz Polska i Michałem Maksymiukiem Brand Managerem Mercedes-AMG na Europę centralną. Podczas prezentacji dowiedzieliśmy się wielu faktów na temat globalnego i krajowego rynku samochodów AMG. Między innymi tego, że Polska jest 4 rynkiem w Europie i 12 na świecie pod względem sprzedaży samochodów AMG. Globalny wzrost sprzedaży tych samochodów – jeśli dobrze pamiętam – w latach 2014-2017 wyniósł +177%, a w Polsce aż +354%. Te dane pokazują, jak perspektywicznym rynkiem dla AMG jest nasz kraj.

Po omówieniu statystyk, Michał opowiedział nam jeszcze o nowym projekcie, który na początku 2019 roku zostanie otwarty w Polsce, czyli trzecim (!) na świecie salonie sprzedaży dedykowanym tylko dla samochodów AMG. „Showroom” powstaje w Gdańsku, a inwestorem jest firma Witman. Trzeba przyznać, że to niesamowita sprawa i duże wyróżnienie, szczególnie, że w tym momencie takie salony są tylko w Tokyo i Sydney.

Oczywiście od Tomka i Michała otrzymaliśmy również cały pakiet wiedzy na temat GT 4-Door, który był głównym bohaterem całego zamieszania. Przegląd silników, możliwości konfiguracji, dostępne pakiety, lakiery, opcje wykończenia i oczywiście ceny. Później przyszedł czas na pytania, a następnie mogliśmy udać się do samochodu na oglądanie nowego dziecka AMG.

Mercedes-AMG GT 4-Door Coupe

Look.

Nowe czterodrzwiowe coupe to trzeci projekt zbudowany całkowicie przez AMG. Wcześniej mogliście kupić SLS’a AMG, który teraz osiąga zawrotne ceny, a kilka lat temu na rynku pojawił się AMG GT. Teraz do tej dwójki dochodzi nowy członek rodziny, który w pozyskiwaniu klientów ma konkurować z Porsche Panamerą.

Auto wygląda fenomenalnie. Ma genialną linię. Agresywny przód z grillem Panamericana i fantastycznie zaprojektowaną areodynamikę. Auto będzie dostępne w kilku pakietach wykończenia elementów zewnętrznych. Jeśli lubicie chrom to znajdziecie coś dla siebie, a jak wolicie włókno węglowe to również będziecie zadowoleni.

Z tyłu samochód wygląda nieźle ale podobnie jak w przypadku CLS’a jest to dla mnie najbardziej kontrowersyjna część samochodu. Tylne światła są naprawdę wąskie, co dodaje dynamiki bryle auta i sportowego charakteru.

Wnętrze to kwintesencja sportowego luksusu. Świetne materiały, precyzyjne wykończenie i genialna kierownica z carbonowymi wstawkami. Wygodne fotele AMG Performance (w tym egzemplarzu) i system inforozrywki z dużymi 12.3″ ekranami znany z innych modeli Mercedesa. Szkoda, że na pokładzie nie ma MBUX, który fajnie działa w nowej A Klasie (test tutaj), ale pewnie pojawi się kiedyś w poliftowym GT 4-Door.

Bardzo ciekawym elementem jest środkowy tunel, na którym poza lewarkiem automatycznej skrzyni biegów i touchpadem, zostały umieszczone przyciski w formie małych ekraników. Każdy odpowiada za inną opcję. Po naciśnięciu danego guzika zmienia się informacja umieszczona na ekraniku / przycisku np. wyświetla się wybrany tryb jazdy, włączony lub wyłączony aktywny wydech, czy poziom twardości zawieszenia. Podobne przyciski trafiły również na kierownicę, a za ich pomocą możemy zmieniać tryb jazdy lub aktywować różnego rodzaju systemy.

Z tyłu samochodu spokojnie zmieści się osoba sporych gabarytów. Przy moich 183 cm wzrostu na miejscu pasażera czułem się bardzo komfortowo. Co ciekawe tylną kanapę będzie można zamówić w trzech opcjach: klasyczna dla 3 osób, w wersji 2 osobowej i najbardziej luksusowej z dwoma oddzielnymi miejscami i dużym tunelem rozdzielającym przestrzeń.

Aha, całość dopełnia otwierany spoiler (lub opcjonalnie statyczny) i genialne 21″ felgi, które zdecydowanie pasują do masywnej sylwetki 4-Door’a.

Tech.

Oczywiście poza kwestiami wizualnymi samochód jest przepełniony najnowszymi rozwiązaniami technicznymi. Auto posiada genialny napęd na cztery koła 4matic+ (z drift mode), skrętną tylną oś (do 100km/h koła z tyłu skręcają się w przeciwnym kierunku niż te z przodu, a powyżej 100 km/h w tą samą stronę), elektroniczną blokadę dyferencjału, 9 biegową skrzynię biegów AMG SPEEDSHIFT MCT, zawieszenie AMG Ride Control+, aktywny wydech (który gra całkiem nieźle!) i wiele, wiele innych rozwiązań, o których opowiem jak – mam nadzieję – GT 4-Door trafi kiedyś w moje ręce.

Aktualnie możecie zamówić jedną z czterech wersji AMG GT 4-Door Coupe. Bazowym modelem będzie ten z oznaczeniem 43. Pod maską znajdzie się trzylitrowy, sześciocylindrowy rzędowy silnik znany między innymi z testowanego przeze mnie CLS450 (klik!). Moc modelu 43 wyniesie 367 koni, maksymalny moment obrotowy 500, a przyśpieszenie do setki 4.9s. Nieco mocniejszy będzie model z oznaczeniem 53. Pod jego maską znajdzie się taki sam silnik ale z mocą 435 koni (520Nm), który przyśpieszy do 100 km/h o 0.4s szybciej.

Następnie muskuły będą prężyły dwie wersje z mocarnymi czterolitrowymi V8’kami BiTurbo pod maską. Pierwszy z nich – 63 – otrzyma moc 585 koni (800Nm) i przyśpieszy do setki w 3.4s. Drugi, topowy – 63 S – będzie miał do dyspozycji aż 639 koni, 900 (dziewięćset!) Nm i setkę połknie w 3.2s. To będzie prawdziwy killer, którym bezpiecznie pojedziesz z rodziną na wakacje zahaczając po drodze o jakiś malowniczy tor. Ale… to jeszcze nie ostatnie słowo AMG. Planowana jest dużo mocniejsza od 63 S (śmiesznie to brzmi, w odniesieniu do auta zamykającego stówkę w 3.2s) wersja hybrydowa!

Cena?

Mercedes pozycjonuje cennik AMG GT 4-Door nieco niżej od cen Porsche Panamera i… podobno daje bazowo lepsze wyposażenie niż konkurent ze Stuttgartu. W skrócie wygląda to tak (ceny brutto):

Mercedes-AMG GT4-Door Coupe 43: od 430 500 zł
Mercedes-AMG GT4-Door Coupe 53: od 530 000 zł
Mercedes-AMG GT4-Door Coupe 63: od 736 500 zł
Mercedes-AMG GT4-Door Coupe 63 S: od 793 500 zł

Wszystkie wymienione wyżej wersje mają na pokładzie napęd na cztery koła 4matic+, jednak już pod koniec października do salonów trafi Mercedes-AMG GT4-Door Coupe w wersji 43 z napędem tylko na tył! Cena takiego egzemplarza ma oscylować w kwocie od 413 000 zł brutto. Dla porównania Porsche Panamera to koszt od 415 360 zł brutto.

Myślę, że najwięcej zamówień pojawi się na wersję 53, ale jeśli na drogach będą śmigały same 63’ki na pewno się nie obrażę.

Co myślicie? Jak Wam się podoba nowy samochód od AMG? Zagłosujcie niżej.

PS:Bardzo dziękuję za zaproszenie na przedpremierę całej ekipie Mercedes-Benz Polska. Michał, Tomek, Michał, Piotrek i reszta, wielka piątka dla Was!

PS2: Tutaj możecie zobaczyć GT 4-Door Coupe 63 S, które sobie skonfigurowałem. Wersja gangsterska. Klik!

Jak jest?
Ocena czytelników 10 Głosów
8.9