To już czwarty Moto Week. A w nim nic o ledwo widocznym liftingu Passata ani nowej Skodzie Kamiq, za to trzy ciekawe premiery ze średnią mocą powyżej 300 koni :).

Audi TT RS

Audi pokazało poliftowe TT RS. Zmiany są raczej kosmetyczne, ale przód polifta jest jeszcze groźniejszy z wyglądu niż poprzednik. Z tyłu nowy spoiler i światła z technologią oled. Pod maską bez zmian, bo i po co – 2.5 R5 TFSI o mocy 400 koni robi robotę i skoro ma być dostępne w TT RS to zapewne wreszcie spełnia nasze ulubione normy WLTP.

 

Range Rover Velar SVAutobiography

W minionym tygodniu dowiedzieliśmy się, że jednak nie powstanie Range Rover SV Coupe, ale szybko pojawiło się coś na otarcie łez – Velar SVAutobiography. Za 86 tys. funtów dostaniemy 5.0 V8 o mocy 542 koni, a przyspieszenie 0-96 km/h (0-60 mph) to tylko 4.3 sek. Testowałbym tak jak wersję D300 ;).

Volkswagen Jetta GLI

VW pokazało nową Jettę GLI i … nie wygląda ona jak kolejny Volkswagen, a bardziej jak miks Audi A3 z Dodgem Chargerem. I to mi się całkiem podoba :). Niestety, samochód będzie dostępny tylko na rynku amerykańskim, a szkoda, bo ze swoim 230 konnym 2.0 TFSI rodem z Golfa GTI i nowocześniejszym od niego wnętrzem pewnie sprzedawałby się całkiem dobrze w Europie.