Zaczynamy kolejnego Moto Weeka. Tym razem przeczytacie o nowym Mercedesie-AMG CLA 35 i nowych Audi S6 i S7, których specyfikacja dzięki normom emisji spalin, wygląda jak spóźniony prima aprilis. Ale niestety nim nie jest.

Nowe Audi S6 i S7

Audi pokazało nowe S6 i S7. W wersji na Europę mają one pod maską diesla 3.0 (co?!) o mocy 350 koni (serio?!), czyli raptem 24 więcej niż w starym, „zwykłym” A6 3.0 TDI Competition. Do osiągnięcia tej mocy i spełnienia norm emisji potrzebny jest oczywiście system „mild hybrid”. Damn, girl!

Czasy do setki to odpowiednio 5 sekund dla S6 w wersji sedan i 5,1 sekundy dla S6 Avant i S7.  Dla porównania, stare S6 miało 450 koni z benzynowego 4.0 TFSI i 4,6 sek. do setki. Żeby było jeszcze „milej” to rynki poza UE dostaną prawilne 2.9 V6 znane z RS5 z mocą skręconą do 450 koni.

Zapowiada się na to, że to tym razem egzemplarze z Ameryki będą droższe i bardziej poszukiwane od tych z naszego rynku. Dzięki, WLTP!

Mercedes-AMG CLA 35

Kilka tygodni po premierze nowego CLA przyszedł czas na wersję AMG. Na początek ta bardziej lajtowa, czyli 35. Pod maską, tak samo jak w klasie A silnik 2.0 turbo o mocy 306 koni, a setka na liczniku pojawi się o 0,1 sekundy później niż w hathbacku, czyli po 4,9 sek. Nowy mały Merc prezentuje się naprawdę dobrze i o ile zostanie rozsądnie wyceniony to zapewne zobaczymy ich sporo na ulicach.

Poprzednie Moto Weeki tutaj.