Kolejny dzień, kolejna premiera od niemieckiego producenta premium… Tym razem czas na drugą generację BMW X4, która wkracza na rynek już po 4 latach od debiutu poprzedniej.
W ofercie silnikowej przeważają czterocylindrówki – wersje 20i i 20d (o mocy 184 i 190 koni), 25d (231 koni) i 30i (252 konie). Nas bardziej jednak interesują silniki sześciocylindrowe, czyli zupełnie nowa propozycja w postaci M40d (3.0 R6 326 KM) oraz M40i (3.0 R6 360 KM). Diesel w wersji M Performance rozpędza się do setki w 4.9 sek, nastomiast benzyna jest o 0.1 sek szybsza.
Nowe X4 jest średnio 50 kg lżejsze od poprzednika i ma charakteryzować się idealnym rozkładem masy (50:50). W środku multiemdia i sterowanie gestami znane np. z piątki G30. O ile ma to być wnętrze tylko na następne 4 lata to ok, ale gdyby jednak ten model miał zagościć na rynku dłużej to będzie ono trochę przestarzałe, patrząc na to w jakim kierunku idzie konkurencja.
O ile z przodu nowe X4 można pomylić ze starszą generacją i wygląda on całkiem nieźle to fanem tyłu zdecydowanie nie jestem. Zresztą zobaczcie zdjęcia i oceńcie sami (na dole newsa). Dla mnie taki podniesiony Arteonolexus ;). Nowe BMW X4 wjedzie do salonów w okolicach wakacji.
